W filmie "Notting Hill" Anna (Julia Roberts), patrząc na obraz La Mariée Chagall'a stwierdza,
że "taka powinna być miłość, powinna unosić się po granatowym niebie"
Moje niebo jest ogromne, pojemne. A lubię... wszystkie jego kolory.
wtorek, 29 grudnia 2015
środa, 16 grudnia 2015
"Chciałbyś czasem być dziś z tymi,
co dały ci piękne chwile,
a ty nie starałeś się nic"
co dały ci piękne chwile,
a ty nie starałeś się nic"
Dały, dali... Chciałbyś? Chciałabyś? Czy warto się starać?
Mnie przychodzą do głowy dwie rzeczy: ucieczka, oderwanie, potrzeba odpoczynku od codzienności wypełnionej trudami życia, a także... potrzeba bezwarunkowej akceptacji.
Mnie przychodzą do głowy dwie rzeczy: ucieczka, oderwanie, potrzeba odpoczynku od codzienności wypełnionej trudami życia, a także... potrzeba bezwarunkowej akceptacji.
Przytoczone słowa pochodzą z tekstu piosenki Harvest Time.
Zapraszam do rozmyślań :)
czwartek, 10 grudnia 2015
sobota, 5 grudnia 2015
Malarz mówi obrazami
pisarz przez... przelane słowa
świat i życie kolorami
dźwięków pełna głowa...
Wszystko tętni tańczy śpiewa
Cisza odpowiada echem
We mnie nowa myśl dojrzewa
Witam ją z uśmiechem :)
***
Jak mawia chińskie przysłowie:
Jeden obraz wart jest więcej niż tysiące słów.
Myślę, że niejeden obraz wart jest tysiąca słów.
***
Dzień za horyzontem znika
Słońce w chmur pierzynach tonie
Usadowię się wygodnie
I ogrzeję dłonie
W (nie)codziennych widowiskach
Widzę ogrom siły moc
Usadowię sie wygodnie
Zanim przyjdzie noc
SZALEŃSTWO NATURY
(fotka jeszcze ciepła)
Wszystko tętni tańczy śpiewa
Cisza odpowiada echem
We mnie nowa myśl dojrzewa
Witam ją z uśmiechem :)
***
Jak mawia chińskie przysłowie:
Jeden obraz wart jest więcej niż tysiące słów.
Myślę, że niejeden obraz wart jest tysiąca słów.
***
Dzień za horyzontem znika
Słońce w chmur pierzynach tonie
Usadowię się wygodnie
I ogrzeję dłonie
W (nie)codziennych widowiskach
Widzę ogrom siły moc
Usadowię sie wygodnie
Zanim przyjdzie noc
SZALEŃSTWO NATURY
(fotka jeszcze ciepła)
środa, 2 grudnia 2015
czwartek, 26 listopada 2015
patrząc w CZŁOWIEKA... 2
Człowiek jest fantastycznym miejscem :)
Miejscem, gdzie coś wyrasta.
Wyrasta MYŚL.
Patrząc w siebie, widzę całe pola dojrzewających myśli. Upraw bardzo absorbujących.
Widzę drzewa myślowe... które, odpowiednio pielęgnowane, wydadzą za jakiś czas owoce.
Teraz potrzebują spokoju, słońca, i... cierpliwości. Tu nie można ponaglić, przyspieszyć, chociaż...
świat, otoczenie wpływa mobilizująco.
Emocje podtrzymują myśli i... UWAGA! stanowią pewnego rodzaju (nie)bezpieczeństwo.
Mogą zamienić się w rwącą rzekę...
***
piątek, 13 listopada 2015
Szarpnąć, by... WYDOBYĆ.
Szarpiemy się.
Czasami szarpie nas (nami!) samo życie.
Dopiero w skrajnych emocjach poznajemy własne reakcje, nasze możliwości lub naszą (nie)wydolność.
***
Szarpiemy się.
Czasami szarpie nas (nami!) samo życie.
Drzemią w nas niezbadane, nieodkryte pokłady wszelakich dóbr. Leżą głęboko i nawet nie mamy pojęcia, jak ogromne nosimy bogactwo. Złoża te uaktywniają się w odpowiednich warunkach, poddawane zmiennym życia wpływom. Poprzez ludzi, poprzez zdarzenia zewnętrzne, w zetknięciu z nowym czy nieznanym, ale także pod wpływem naszych samotnych wędrówek i wewnętrznych podróży.
Uaktywniają się nasze (nie)możliwości.
Uaktywniają się nasze (nie)możliwości.
Na ogół zachowujemy się powściągliwie, zachowawczo, w obawie o spokój i własne bezpieczeństwo.
Pod nieśmiałością ukrywamy strach. Siedzimy w wygodnych skorupkach, zabezpieczonych na różne sposoby. Zamykamy się w ciepłych pokojach lub zimnych i niedostępnych zakamarkach własnych budowli. Niedotykalscy. Trudno do nas dotrzeć. Trudno nas odnaleźć, a co dopiero PORUSZYĆ .
Trzeba dobrze szarpnąć, by cokolwiek z nas wydobyć. Bronimy się. W szarpaninie pojawiają się emocje, docieramy do własnych granic.
Pod nieśmiałością ukrywamy strach. Siedzimy w wygodnych skorupkach, zabezpieczonych na różne sposoby. Zamykamy się w ciepłych pokojach lub zimnych i niedostępnych zakamarkach własnych budowli. Niedotykalscy. Trudno do nas dotrzeć. Trudno nas odnaleźć, a co dopiero PORUSZYĆ .
Trzeba dobrze szarpnąć, by cokolwiek z nas wydobyć. Bronimy się. W szarpaninie pojawiają się emocje, docieramy do własnych granic.
Dopiero w skrajnych emocjach poznajemy własne reakcje, nasze możliwości lub naszą (nie)wydolność.
***
wtorek, 10 listopada 2015
sobota, 7 listopada 2015
piątek, 6 listopada 2015
patrząc w CZŁOWIEKA...
***
Zawsze szukam głębi w spojrzeniu.
Poszukuję jej w każdym człowieku i we wszystkich przejawach życia. Można tam dotrzeć również poprzez oczy. Liczą się te chwile, gdy udaje się być bliżej. Często opisujemy spojrzenia... spokojne, łagodne, srogie, pochmurne, ciskające piorunami... zupełnie podobnie jest z otaczającą nas naturą. Patrzymy lub... oglądamy.
Bliskie spotkania to te, które odbywają się na linii wzroku.
Gdy wiązki spojrzeń trafiają na siebie, gdy się przetną, zachodzi reakcja, ja ją nazywam iskrzeniem. Czasami iskrzy na całej linii :)
Patrząc, odkrywamy... swoje własne odczucia.
***
Zawsze szukam głębi w spojrzeniu.
Poszukuję jej w każdym człowieku i we wszystkich przejawach życia. Można tam dotrzeć również poprzez oczy. Liczą się te chwile, gdy udaje się być bliżej. Często opisujemy spojrzenia... spokojne, łagodne, srogie, pochmurne, ciskające piorunami... zupełnie podobnie jest z otaczającą nas naturą. Patrzymy lub... oglądamy.
Bliskie spotkania to te, które odbywają się na linii wzroku.
Gdy wiązki spojrzeń trafiają na siebie, gdy się przetną, zachodzi reakcja, ja ją nazywam iskrzeniem. Czasami iskrzy na całej linii :)
Patrząc, odkrywamy... swoje własne odczucia.
***
czwartek, 5 listopada 2015
"Biegnę kiedy wstaje świt,
Biegnę brzegiem morza boso,
Biegnę w pulsie mojej krwi,
Biegnę z wiatrem mego losu,
Biegnę lekko i bez planu,
Biegnę długo, biegnę chciwie,
Biegnę w rytmie oceanu,
Biegnę wdzięczna i szczęśliwa,
Bo słyszę głos – głos wiatru, piasku i fal,
Co uspokaja mnie, że właśnie tak miało być,
I mam nie pytać już, bo tylko tak mogło być…
Mam nie pytać,
Bo tylko tak mogło być..."
***
"Targane sztormami dusze, gdziekolwiek są
i w jakichkolwiek warunkach przyszło im żyć,
wiedzą, że na oceanie życia śmieją się wyspy szczęśliwości,
a na ich przybycie czeka słoneczne wybrzeże ideału"
***
"Targane sztormami dusze, gdziekolwiek są
i w jakichkolwiek warunkach przyszło im żyć,
wiedzą, że na oceanie życia śmieją się wyspy szczęśliwości,
a na ich przybycie czeka słoneczne wybrzeże ideału"
***
James Allen "Tak jak człowiek myśli"
piątek, 30 października 2015
WSPOMNIENIE LATA
GDZIEŚ "TU" CZY "TAM"
ZA TĘCZĄ
GDZIE SZCZĘŚLIWĄ ODNAJDZIE MNIE
KTO ZE MNĄ BYĆ CHCE...
"(...) Rzeczywistość Obserwowana jest wspaniała - to bardzo rzadki i bardzo wzniosły stan przeżywania, który ludzie rzadko osiągają. Można by przypuszczać, że ona jest najczęściej odbierana, ale okazuje się, że jest inaczej i wiele osób przeżywa całe życie, osiągając ten wzniosły stan świadomości jedynie okazjonalnie. Większość opiera się na Prawdzie Wyobrażonej i dlatego przeżywa
Rzeczywistość Wypaczoną."
N. D. WALSCH
GDZIEŚ "TU" CZY "TAM"
ZA TĘCZĄ
GDZIE SZCZĘŚLIWĄ ODNAJDZIE MNIE
KTO ZE MNĄ BYĆ CHCE...
"(...) Rzeczywistość Obserwowana jest wspaniała - to bardzo rzadki i bardzo wzniosły stan przeżywania, który ludzie rzadko osiągają. Można by przypuszczać, że ona jest najczęściej odbierana, ale okazuje się, że jest inaczej i wiele osób przeżywa całe życie, osiągając ten wzniosły stan świadomości jedynie okazjonalnie. Większość opiera się na Prawdzie Wyobrażonej i dlatego przeżywa
Rzeczywistość Wypaczoną."
N. D. WALSCH
poniedziałek, 26 października 2015
sobota, 24 października 2015
O INTUICJI
na wyraźną prośbę/sugestię SzczeRySa
Intuicję MAM (?)
Tak. Sama już nie wiem. Bardzo możliwe, że tak. Czasami.
Moja bardzo często zawodzi. W sensie, że... płacze. Łka.
Płacze jak dziecko rozżalona. Ale czasem wychodzi.
Wychodzi się wietrzyć. Chyba znów właśnie wyszła.
Zostaję sam na sam z naiwnością, ze ślepą wiarą w innych,
z bezradnie rozłożonymi łapkami.
Co się stało z moją INTUICJĄ?
Zawsze wierzyłam w ludzi.
Ilekroć wypowiadam te słowa, dostaję cios pod żebro.
KOPNIAKA.
I wtedy jakby na złość, to właśnie ludzie zaczynają pokazywać swoje ciemne oblicza, jakby COŚ (lub ktoś) chciało mnie przekonać, bym zmieniła zdanie...
środa, 21 października 2015
(jak)
W WYTWÓRNI FILMOWEJ
W naszym umyśle toczą się różne historie.
Opowiadamy je...
opowiadamy o sobie, o
innych, o tym co się wydarzyło,
sami sobie, przekazujemy dalej, sprytnie wplatając
różnie wątki.
W
umyśle dobrze wiemy „co” i „dlaczego...”
Kto czuł, kto nie,
kto zawinił... Kto...
„co” i „czego” nie zrobił.
Wystarczy temat.
Tworzymy
filmy. Powstają obrazy. To świat, w którym wszystko jest możliwe.
I
tu pora na małe „ale”.
Te
historie zazwyczaj są nieprawdziwe. Istnieją tylko w umyśle,
mijają się
z
rzeczywistością, choć nam wydają się bardzo realne.
***
wtorek, 20 października 2015
A właśnie, że... PYTAJ!
Pytaj, pukaj, upominaj się o uwagę.
***
Pytaj, pukaj, upominaj się o uwagę.
Zaznaczaj swoją obecność. Pokaż światu jaki jesteś WIELKI.
Dobry, czuły, mądry, wrażliwy.
I dziel się najlepszym. Dobrem, które posiadasz.
Masz prawo do lęków, wątpliwości, do gorszych chwil.
Ale nie pozwól, by to one, zdominowały twoje życie.
Właśnie od tego masz innych ludzi, którzy tylko czekają,
by towarzyszyć ci w twojej drodze.
***
Nie idź samotnie.
Nie zamykaj się.
Nie znikaj (w) sobie.
***
"Gdy zwracasz się do kogoś, wtedy zwracasz się do siebie."
N.D. WALSCH
poniedziałek, 19 października 2015
niedziela, 18 października 2015
TAJEMNICA
ŻYCIA.
Życia nie umiem- życia nie rozumiem.
Życia nie umiem- życia nie rozumiem.
Kiedyś
pojawiła się we mnie taka myśl.
Zadałam
sobie pytanie: czy można zrozumieć życie?
W duchu
odpowiedziałam, że...można.
Nawet, jeśli zajmie to nam całe życie ;)
Nawet, jeśli zajmie to nam całe życie ;)
Ćwicząc zmysł obserwacji i uważność, nasłuchując,
WYPATRUJĄC ZNAKÓW na drogach.
Bo...
wszystko do nas mówi.
Czasem
problem tkwi w błędnej interpretacji.
sobota, 17 października 2015
Nie
mówię ŻEGNAJ/WZGÓRZE SERC
Spotkamy
się na wzgórzu serc,
wysłanym
delikatną treścią,
gdzie
zmiękną kształty sztywnych form,
czas
spłynie opowieścią.
O
tym co w duszy głęboko ukryte,
wiatr
ciepły wątpliwości rozwieje,
łagodnie
odejdą słoną łzą,
oczekiwania
i spełnione nadzieje.
Woalem
wzruszenia ramiona otuli
troskliwa
ręka czułości,
roztoczy
spokój kolejna odsłona
na
nowo pojętej miłości.
Wówczas
poczujesz dziwne wzruszenie,
znajomy
dreszcz ciekawości.
Zaufasz.
Pomyślisz, że wiele nie trzeba,
by
doznać cudu RADOŚCI :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)