Uśmiechy :)
niedziela, 30 lipca 2017
czwartek, 27 lipca 2017
poniedziałek, 24 lipca 2017
niedziela, 23 lipca 2017
sobota, 22 lipca 2017
Do...do wolnej interpretacji, czyli luźne spostrzeżenia - sieć połączeń.
Lubię przestrzeń w relacjach i uczucie, że wolni poruszamy się po nieskończonych obszarach Wszechświata po to, by co jakiś czas się spotkać, by zatęsknić i zechcieć się ponownie odnaleźć.
" Niektóre połączenia nigdy nie umierają. Chcę wierzyć w takie połączenia. W takie, których nie naruszy czas,
których popękane mosty nie zerwą, których skała nie przesunie ani żadna
góra, których nie zaleje morze. Chcę wierzyć i wierzę."
Kaja Kowalewska
Kaja Kowalewska
poniedziałek, 17 lipca 2017
Z duszą na ramieniu
Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno,
Że powtarzać sobie muszę - nie jest źle
A ty, duszo na ramieniu, trzymaj ze mną
Gdy się gubię, kiedy wątpię - pilnuj mnie.
Kiedy dygot serca budzi mnie o świcie
Kiedy marzeń sieć na strzępy życie rwie
Kiedy, mimo jasnych prognoz, czarno widzę
Bądź jak światło w tym tunelu - prowadź mnie.
Jak cię pocieszyć, czym cię rozśmieszyć
Skąd brać odwagę na dalszy ciąg
Gdy tak się gmatwa to, co najprostsze
Gdy tak się wszystko wymyka z rąk
Jeśli życie jest czekaniem - będę czekać
Chociaż czasu na czekanie ciągle mniej
Choć zmęczenia pył pokrywa twarze wokół
A do duszy tak się lepi smutku klej.
Czasem lubię z nią pogadać, aby sprawdzić
Czy tam jeszcze coś ważnego dzieje się
Wtedy ona albo skomli, albo warczy
Albo milczy, by nie martwić więcej mnie.
Jak cię pocieszyć, czym cię rozśmieszyć
Skąd brać odwagę na dalszy ciąg
I co się stanie z nami, kochanie
Gdy ktoś nam nagle wyłączy prąd.
Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno
Że powtarzać sobie muszę - nie, nie jest źle
A ty, duszo na ramieniu, wytrwaj ze mną
Gdy się gubię, kiedy wątpię, pilnuj mnie
Magda Czapińska
Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno,
Że powtarzać sobie muszę - nie jest źle
A ty, duszo na ramieniu, trzymaj ze mną
Gdy się gubię, kiedy wątpię - pilnuj mnie.
Kiedy dygot serca budzi mnie o świcie
Kiedy marzeń sieć na strzępy życie rwie
Kiedy, mimo jasnych prognoz, czarno widzę
Bądź jak światło w tym tunelu - prowadź mnie.
Jak cię pocieszyć, czym cię rozśmieszyć
Skąd brać odwagę na dalszy ciąg
Gdy tak się gmatwa to, co najprostsze
Gdy tak się wszystko wymyka z rąk
Jeśli życie jest czekaniem - będę czekać
Chociaż czasu na czekanie ciągle mniej
Choć zmęczenia pył pokrywa twarze wokół
A do duszy tak się lepi smutku klej.
Czasem lubię z nią pogadać, aby sprawdzić
Czy tam jeszcze coś ważnego dzieje się
Wtedy ona albo skomli, albo warczy
Albo milczy, by nie martwić więcej mnie.
Jak cię pocieszyć, czym cię rozśmieszyć
Skąd brać odwagę na dalszy ciąg
I co się stanie z nami, kochanie
Gdy ktoś nam nagle wyłączy prąd.
Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno
Że powtarzać sobie muszę - nie, nie jest źle
A ty, duszo na ramieniu, wytrwaj ze mną
Gdy się gubię, kiedy wątpię, pilnuj mnie
Magda Czapińska
niedziela, 16 lipca 2017
poniedziałek, 10 lipca 2017
piątek, 7 lipca 2017
czwartek, 6 lipca 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)