wtorek, 28 marca 2017

Pastelowe życie (love)
w pastelowej szacie
płynie w nas spokojnie
...
tę kreację... znacie?

płynie miękko, sennie
w bezkresie rozmywa
połyskuje szczęściem
kroplą rosy spływa

kołysze spokojnie
beztroską otula
milczy, intryguje
i dziwnie... rozczula 

ale czasem budzi
w drżenie serce wprawia
zachwyca i mocniej
i s t n i e n i e  objawia

2 komentarze:

  1. Mnie do pewnego czasu pastel kojarzył się ze spokojem, miękkością, milczeniem i rozczuleniem. Trzeba ostrego koloru by obudzić, zachwycić i mocniej istnienie objawić. Takie "chcę mieć gorączkę, give me fever!"
    Ale po zmianie kodu z przodu rozumiem urok i sens pastelowego życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami zapominamy, że jako ludzie mamy piękną zdolność odczuwania, reagowania...
      A kolory natury nawet te blade, potrafią być jak balsam.

      Usuń