Pomódlmy się w noc betlejemską,
W Noc Szczęśliwego Rozwiązania
By wszystko nam się rozplątało,
Węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
I oby w nas złośliwe jędze
Pozamieniały jak owieczki
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwnej świeczki.
By anioł podarł każdy dramat
Aż do rozdziału ostatniego
Kładąc na serce pogmatwane
Jak na osiołka – kompres śniegu.
Aby się wszystko uprościło,
Było zwyczajne, proste sobie,
By szpak pstrokaty, zagrypiony
Fikał koziołki nam na grobie.
Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska cichych, ufnych,
Jak ciepły pled wzięła na ręce.
ks. Jan Twardowski, Wiersz staroświecki
Każdy wiersz ks Twardowskiego to miód na serce
OdpowiedzUsuń.... by ptak pstrokaty fikał koziołki nam na grobie"
OdpowiedzUsuńKocham tego sługę Bożego
WIGILII CZAS 2019 12 24
OdpowiedzUsuńDziś kiedy do stołu siadamy
Pełnego przeróżnych frykasów
Tamte proste święta wspominamy
Rzekomo trudnych czasów
Z dziadkami rodzicami i rodzeństwem
Przy lnianym zwykłym obrusie
Przy sąsiadach i pokrewieństwie
Poważni a w radości pokusie
Proste dania na stół trafiały
Proste też prezenty były
I życzenia przyziemne bywały
Pachnące pomarańcze kusiły
Dziś święta to galop szalony
Jakże odmienny to wspomnień czas
Nierzadko człek bywa zapożyczony
Wspomnienia rzewnie wracają w nas
Goniąc po sklepach i straganach
Szukając prezentu drogiego
Szykując światowe dania w garach
Zapomnieliśmy atmosfery dnia świątecznego
Zwolnij obroty żyj wspomnieniami
Opowiedz innym jak kiedyś bywało
Nie goń za kasą lecz marzeniami
Wszak naszego żywota na świecie tak mało
Zdrowia Szczęścia Pomyślności
Jan Józef Łoziński