Właśnie się zastanawiałam jak się nazywają te żółte kwiateczki które tworzą te wiosenne dywany i zaskoczyło mnie, że ziarnopłon. A takie kaczeńcowate i jaskrowate.
Piękne to kwiatki, u mnie nawet na miedzy zakwitają z dzikimi bratkami i przetacznikiem ożankowym, no i oczywiście złocie. Pozdrawiam wiosennie- Daglezja
Właśnie się zastanawiałam jak się nazywają te żółte kwiateczki które tworzą te wiosenne dywany i zaskoczyło mnie, że ziarnopłon. A takie kaczeńcowate i jaskrowate.
OdpowiedzUsuńPiękne to kwiatki, u mnie nawet na miedzy zakwitają z dzikimi bratkami i przetacznikiem ożankowym, no i oczywiście złocie. Pozdrawiam wiosennie- Daglezja
OdpowiedzUsuń