Łączymy z sobą dwoje ludzi, którzy nigdy dotąd nie byli połączeni. Czasem przypomina to tę pierwszą próbę sprzężenia balonu na wodór z balonem na ogrzane powietrze: lepsza katastrofa i pożoga czy pożoga i katastrofa?
Ale czasem to się sprawdza i powstaje coś nowego i świat ulega zmianie.
Może się to skończyć katastrofą i pożogą – lub pożogą i katastrofą.
Ale czasem powstaje coś nowego, i wtedy świat ulega zmianie.
Potem, w którymś momencie, wcześniej lub później, z tego czy innego powodu, jedno zostaje drugiemu odjęte.
A to co zostało odjęte, ma wyższą wartość niż suma tego, co było wcześniej.
To może nie być możliwe w matematyce; ale jest możliwe w uczuciach.
Julian Barnes, Wymiary życia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz