czwartek, 3 listopada 2016


 Grusz(k)a Azjatycka
Dostałam dwie, jedną zjadłam, drugą... rozmnożyłam ;)
Chyba powinnam otworzyć nowy cykl zdjęciowy, pod nazwą Co ja uprawiam(?)
  gdzie... u=wy

3 komentarze:

  1. a ja znam gruszkę japońską, rodzice mają ją w ogrodzie. zastanawiam się czy to to samo? owoce wyglądają tak samo i są pyszne:) i proszę nie płacz:) wystarczy, że ja czasem sobie pochlipię. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Amasjo, jest kilka odmian tych gruszek, ale pewnie chodzi o to samo. Owoce przypominają jabłka. Już jestem spokojna... Napisałaś tak bardzo z serca. Twój tekst mnie rozczulił :)

      Usuń
  2. To jakaś żonglerka i magia, pewnie innymi owocami też można.

    OdpowiedzUsuń