czwartek, 18 maja 2017

Wow! Dużo się dzieje, a to dopiero początek. Mam odczucie, że... wszystko do mnie mówi. Reklama kolczyków z perłami, żółta karteczka Beaty Pawlikowskiej, jakiś cytat, znaki, symbole, liczby, słowa piosenek, oferta z księgarni, recenzja książki, YouTube podsuwa mi już Marię Callas....


"Zacznij tworzyć..." (Reklama "Świata lnu" naturalnie)

"Potrzebujesz jeszcze czegoś się nauczyć, dowiedzieć, zdobyć jakąś informację, żeby pójść w kierunku, 
o którym myślisz"(Grace Carter), hmm... 

Przemawia też do mnie w "Szkicach o miłości", natychmiast po otwarciu książki, Jose Ortega y Gasset...

"W naszym osobistym życiu nie ma nic bardziej twórczego od miłości; (...)
W akcie miłości człowiek wychodzi z siebie: miłość jest być może najwyższym działaniem, dzięki któremu natura pozwala człowiekowi przekroczyć samego siebie, dążąc w kierunku kochanego obiektu."


Przychodzą słowa Eleen Caddy...,,Szept Boga”

,,Miłości nie trzeba wyrażać słowami.
Miłość dostrzeżesz i odczujesz w czynie.
Miłość ma z ciebie promieniować.
Miłość jest mową ciszy.
Miłość można pojąć i przyjąć bez wypowiadania słów.
Miłość to język powszechny, pojmowany sercem, nie rozumem.
Jakiekolwiek nie byłoby twoje pochodzenie, 
miłość przekazać możesz zawsze, 
wyrażając ją w całkowitej ciszy.
Twoje oczy, twoje serce, twoje nastawienie, 
cała twoja istota potrafią doskonale przekazać to, 
co odczuwasz wobec drugiej duszy”.


I weź tu człowieku... i zrozum!

2 komentarze:

  1. No nie wiem. Miłość to radość ale i ból, oczarowanie ale i rozczarowanie, szczęście ale i rozpacz, tworzy ale i burzy .....
    Można w ciszy, na pewno ale jakże miło jest usłyszeć: kocham Cię babciu i dostać mokrego buziaka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłość to żywe uczucie serca i jak serce wszystko obejmuje. Sama też zawiera się w sobie. To wielki zbiór różnorakich emocji wyrażanych na wiele sposobów. I wszystko jest ważne, i wielkie słowa... i drobne gesty. Szukamy potwierdzeń, ale też wystarczy, że wiemy, że... czujemy.

      Usuń