środa, 3 stycznia 2018



Po coś dał nam tę głębokość wejrzeń, 
co przeczuwa kształty przyszłych zdarzeń 
zamiast wierzyć głucho, bez podejrzeń 
w miłość i w ucieleśnienie marzeń?

Po co dałeś nam uczucia, losie, 
byśmy serca swe zgłębiali spojrzeniami 
i śledzili w dzikich spraw chaosie 
co naprawdę jest pomiędzy nami... 

Ach, tysiącom ludzi wolno nie czuć, 
nie znać własnych serc i błądzić sobie
tu i ówdzie, bez zbędnych przeczuć 
grzęznąć raptem w męce i w żałobie... 

Póki jakiś ranek ich nie zbudzi 
zorzą szczęścia nieoczekiwaną 
tylko nam nieszczęsnym dwojgu ludzi 
to pospólne szczęście odebrano:

Kochać nie pojmując się nawzajem 
widzieć w innych rzeczy, których brak im 
wielbić majak, co się wydał rajem 
brnąć w nieszczęścia, które są majakiem 

Szczęśliw ten, kto żyje złudnym śnieniem; 
szczęśliw, komu obca przeczuć waga; 
dla nas z każdą chwilą i spojrzeniem 
snów i przeczuć razem moc się wzmaga...

2 komentarze:

  1. Po co dałeś nam uczucia...żeby płakać i śmiać się.Żeby kochać i nienawidzić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne!
    Szczęścia w Nowym Roku!!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń