niedziela, 27 marca 2022


Głos piękna mówi delikatnie; wkrada się tylko do najbardziej przebudzonych dusz. 

Friedrich Nietzsche

 

dwie siostry: 💛💛

środa, 23 marca 2022

Odzyskaj swoją ciekawość, poczucie przygody i baw się trochę. Nie traktuj każdej chwili swojego życia
tak poważnie. Pozwól sobie cieszyć się życiem.

Akiroq Brost

niedziela, 20 marca 2022

Korzeń mniszka, ziele bodziszka, czyli... mój nowy, zdrowy, ziołowy zestaw ratunkowy "po szerokości".

 

W zestawie znajdują się zioła, których do tej pory nie stosowałam, z wyjątkiem czosnku niedźwiedziego. Zakupiłam, odebrałam i już stosuję. Bodziszek jest delikatny w smaku, piję już trzecią szklankę. Na szczęście nie trzeba gotować, wystarczy zalać i pozostawić na 10 - 15 min. A zapach ma zupełnie niestraszny, przypomina odrobinę zioła prowansalskie. Ciekawa jestem bertramu - przyprawy Św. Hildegardy, który jak większość przypraw dodajemy do potraw w postaci sproszkowanej. Kwiaty malwy czarnej i nagietka, to zaległy odrębny temat...
Oczywiście, całe zakupy, to takie moje malutkie działania w ramach poszerzania.

I tu zamieszczę cytat Diane Ackerman, który w dzisiejszej audycji porannej przytoczył Fryderyk Karzełek:

"Nie chcę pod koniec życia stwierdzić, że przeżyłam tylko jego długość. Chcę przeżyć też pełną jego szerokość."

środa, 16 marca 2022

Proś, a będzie ci dane...

Wczoraj wieczorem, udając się na spoczynek, poprosiłam niebo o uzdrowienie zmęczonego ciała, o coś co mi pomoże wrócić do formy po zimie. Dokucza mi przesuszona cera, słaba kondycja i ogólne osłabienie, a do tego jakby nieco gorzej widzę. Najwyraźniej potrzebuję wiosennego powietrza oraz  przypływu cudotwórczych, życiodajnych energii do odnowy i regeneracji organizmu.  Nad ranem obudził mnie intrygujący sen.

Byłam w gabinecie u lekarza. Właściwie już wychodziłam. Kobieta za biurkiem powiedziała, że jest coś, co może mi pomóc. Przekazywała mi dwie recepty, mówiła o dwóch specyfikach, ale ja usłyszałam wyraźnie coś, co już świadomie postanowiłam zapamiętać: "tu może pomóc bodziszek". Zobaczyłam we śnie bujną, jak żywą, zieloną roślinę z delikatnymi fioletowymi kwiatuszkami.

Najciekawsze jest to, że nie znam... nie znałam i nawet nie miałam do tej pory kontaktu z rośliną, nawet na tyle, żeby zapamiętać choćby nazwę. Nigdy nie zwracałam na nią uwagi. Natychmiast, co u mnie oznacza przy porannej kawie, wyszukałam garść informacji, żeby się podszkolić i chociaż trochę w temacie uświadomić.

hmm... okazuje się, że bodziszek cuchnący (Geranium robertianum), bo taka jest jego pełna nazwa, może być bardzo pomocny w wielu przypadłościach. Wpływa pozytywnie na stan skóry, ma właściwości przeciwwirusowe i pomaga na oczy. Surowcem jest kwitnące ziele.

[ klik serduszko: 💚 ]