sobota, 3 grudnia 2022

Myślisz, że to ci się nigdy nie przydarzy, że tobie się to nie przydarzy, że jesteś jedyną osobą na świecie, której nic z tych rzeczy nigdy się nie wydarzy, a potem, jedna po drugiej, wszystkie zaczynają przytrafiać się tobie, w ten sam sposób,
w jaki się dzieją dla wszystkich innych. 

Paul Auster

niedziela, 6 listopada 2022

                                                              Jeśli wołasz mnie - jestem tu.

"Jestem pewien, że można ze snów

Stworzyć most, co granice pokona

Dwojga dusz... "


Stworzyć most, co granice pokona Dwojga dusz..

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,teatr_piosenki_mlyn,jestem_tu.html

Jestem pewien, że można ze snów Stworzyć most, co granice pokona Dwojga dusz.

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,teatr_piosenki_mlyn,jestem_tu.html

niedziela, 28 sierpnia 2022

Życie cię złamie. Nikt cię przed tym nie ochroni, życie samotne też nie ochroni, bo samotność złamie cię swoją tęsknotą. Kochać trzeba. Musisz poczuć. To jest powód, dla którego jesteś tutaj na ziemi. Jesteś tu, aby ryzykować swoim sercem. Jesteś tu, aby zostać pochłoniętym. A kiedy zdarzy się, że jesteś złamany, albo zdradzony, albo zostawiony, albo zraniony, albo śmierć pędzi w pobliżu, pozwól sobie usiąść przy jabłoni i słuchać, jak jabłka spadają wokół ciebie w sterty, marnując ich słody. Powiedz sobie, że skosztowałeś tyle, ile mogłeś.

Louise Erdrich

sobota, 20 sierpnia 2022

Kocham granice.  Sierpień jest granicą między latem a jesienią; to najpiękniejszy miesiąc, jaki znam. Zmierzch jest granicą między dniem i nocą, a brzeg jest granicą pomiędzy morzem a lądem. Granica jest tęsknotą: kiedy oboje są zakochani, ale wciąż nie wypowiedzieli ani słowa. Granicą jest bycie w drodze.
 
Tove Jansson

niedziela, 31 lipca 2022

I ja tam byłam...  w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej - zwiedzałam nowo otwartą wystawę, podziwiałam, słuchałam, a wielobarwne tkaniny dwuosnowowe (60 tkanych dywanów), pochodzące z obszaru północno- wschodniej Polski, wyeksponowane w pomieszczeniach starego drewnianego dworu, opowiadały swoje historie...
Było przytulnie, ciepło i miło. Wyczuwalne było wzruszenie organizatorów, twórców wystawy, osób towarzyszących i zwiedzających oraz pań tkaczek, które zajmują się wytwarzaniem tkanin od pokoleń. 
 

sobota, 30 lipca 2022

Pamiątkowy bilecik - wejściówka na koncert Alicji Grabowskiej, koncert w klimacie starego tanga.
A tango to jest to, co tygrysy lubią najjj... i bardziej.

Szczęście trzeba rwać.
Nie wiem czy trzeba, ale wiem, że warto. A szczęścia tyle, tyle...

niedziela, 10 lipca 2022

„W wielu szamańskich tradycjach, gdybyście poszli do szamana lub mężczyzny/kobiety medycyny i narzekali na zniechęcenie, przybicie lub depresję, oni zadaliby jedno z tych czterech pytań. Kiedy przestałeś tańczyć? Kiedy przestałeś śpiewać? Kiedy przestałeś być zaczarowany historią? Kiedy przestałeś znajdować pocieszenie
na słodkim terytorium ciszy?
Bo kiedy przestaliśmy tańczyć, śpiewać, być oczarowanym historią, lub znajdować pocieszenie w ciszy, to wtedy doświadczamy utraty duszy. Taniec, śpiew, bajki i cisza to cztery uniwersalne balsamy uzdrawiające. "

Gabrielle Roth, 5Rhythms

poniedziałek, 4 lipca 2022

Lipiec 2022 - ponownie w Stadzie, za sprawą festiwalu Videre Verum 2.0 

Takie wydarzenia ładują, wzbogacają, relaksują, zawsze zmieniają perspektywę, poszerzają horyzonty i poruszają głęboko. Procentują w czasie, odmieniają i rozwijają. Tak się stało i tym razem. Podczas trzydniowego pobytu na łąkach Stajni Zaleście, w doborowym towarzystwie ciekawych ludzi, pięknych koni i własnym, nakarmiłam się wybornie. Przywiozłam mnóstwo wspomnień, inspiracji i spory zapas radości, który schowałam i noszę w sercu.

Miło wspominam warsztat Agnieszki Okońskiej - lepienie koników z użyciem rzeźbiarskiej samoutwardzalnej gliny. Podczas wprowadzającej medytacji z delikatnym podkładem muzycznym, ujrzałam mojego konia i wyraźnie poczułam jego energię. Pojawił się lekki, jasny, szczęśliwy i taki... kochany. Niesamowicie budujące przeżycie.

Jak zawsze ciekawym doświadczeniem był warsztat w asyście koni, prowadzony przez Jolę Matuszewską - Radwańską, czyli wejście w stado, pomiędzy konie. Każdy z uczestników wchodził z własną intencją na temat tego,  'czego chciałby doświadczyć'. Miałam kłopot z ustaleniem... na każdy pomysł (przyjaźni, miłości, radości) słyszałam odpowiedź w głowie - przecież to już masz). Ostatecznie zdecydowałam... że niech to będzie cicha, nienachalna, subtelna obecność, poczucie bliskości, pewności,  towarzyszenia i bezpieczeństwa. Wyraziłam życzenie i dokładnie to, o co poprosiłam było mi dane. Stado dokładnie mi to pokazało. Konie pasły się spokojnie, często dwójkami, swobodnie rozproszone skubały trawę, ustawione bokiem, często tyłem, bez nastawiania uszu... Na koniec w pobliżu znalazł się koń, którego chciałam widzieć i mieć bliżej. Przypadek?
Ale najlepsze wydarzyło się nieco później, już po powrocie do domu. Zamówiłam sobie karty anielskiego wsparcia, wcześniej niż planowałam. Miały być prezentem na święta. Zdecydowałam się na zakup, ponieważ przeczytałam, że zostały 4 egzemplarze, a czwórki mnie dziwnie bombardowały. Odczytałam, że jest w tym informacja dla mnie. Kiedy karty dotarły, postanowiłam wyciągnąć jedną kartę, żeby sprawdzić, który Anioł jest w tym momencie najbliżej mnie. Jakież było moje zaskoczenie, gdy wysunęły się dwie karty. Ujrzałam Obecność i Obfitość. Sięgnęłam po załączoną książeczkę z opisami, otworzyła się dokładnie na środku, a  zegar wskazał 9:44


środa, 22 czerwca 2022

„Pierwszym krokiem do życia jest nauczenie się wysyłania wibracji. Stań się latarnią wibracyjną mocy swojej Duszy. Niech dotknie nieograniczonych brzegów. Wszystkie inne moce są bezużyteczne, jeśli nie masz własnej mocy. Twoja Dusza jest czystą mocą. Niech wibracja wyjdzie z ciebie. To twoja modlitwa. Sprosta wszystkim wyzwaniom, aż do Nieskończoności."
 
Yogi Bhajan

poniedziałek, 30 maja 2022


Zioło na dziś, delikatne i charakterne, moje ostatnie objawienie w ogrodzie: przetacznik ożankowy

poniedziałek, 23 maja 2022

Wracam... do serca wracam...

 
 
"Problemem większości z nas jest to, że mechanizmy obronne, jakie wytworzyliśmy, żeby chronić nasze serca, stały się ich więzieniem. Nie jesteśmy świadomi istnienia tych mechanizmów. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy nawet z napięcia w klatce piersiowej i niezdolności do otwarcia serca. Większość ludzi sądzi, że gdyby tylko byli kochani, byliby w pełni zdolni do miłości. Mylą tęsknotę za miłością z samą miłością. Wyczuwają w swoich sercach miłość, ale nie potrafią do niej dotrzeć, gdyż odcięci są od serca barierami, które wznieśli po to, by je ocalić. Nie wystarczy podjąć decyzję, żeby stać się bardziej kochającym. Wysiłkiem woli nie jesteś w stanie zmusić się do miłości czy szczęścia. Uczucia z samej swej natury wyłaniają się z głębi organizmu; możemy je zdusić lub stłamsić, lecz nie potrafimy ich wytworzyć."
 
Alexander Lowen, Miłość, seks i serce

niedziela, 22 maja 2022

Za każdym razem, gdy Twoja Dusza wzywa
A ty oferujesz wymówki
  Ona staje się coraz bardziej cicha.

Carol Wiebe

sobota, 14 maja 2022

I zaczął mówić do mnie...

W moim ogrodzie, przy siatce ogrodzenia, pojawiła się nieznana mi dotąd roślina. Nie potrafiłam sama, więc... zrobiłam fotki i wysłałam do znanego specjalisty od dzikich roślin, Łukasza Łuczaja, z prośbą o rozpoznanie. Okazało się, że to dzięgiel leśny, popularna i znana od dawien dawna, ludowa roślina lecznicza. 


Szukając w necie informacji odkryłam, że jedna z jej odmian, arcydzięgiel, nazywana jest Zielem Ducha Świętego, a także wskazówkę "poddaj się prowadzeniu Ducha Świętego, pozwól jemu decydować, gdzie powinnaś pozostać." Poprosiłam o jaśniejszy sygnał. Dzisiaj z rana trafiłam na horoskop półroczny, w którym znalazłam jasną wskazówkę odnośnie tego, co mnie w najbliższym czasie czeka, a jest to... PRZENIESIENIE.

Tak się składa, że w pracy ktoś głośno wyraził chęć, żebym dołączyła do jego zespołu. Oczywiście, jak to ja, miałam obawy, czy podołam, czy jestem w stanie nauczyć się nowych zadań. Dużo myślałam i dzielnie... postanowiłam poddać się prowadzeniu. Niech się dzieje wola nieba :)))

piątek, 13 maja 2022

„My ludzie lubimy wiedzieć, dokąd zmierzamy, ale kreatywność wymaga, abyśmy podróżowali ścieżkami prowadzącymi do nie wiadomo dokąd. To wymaga od nas wejścia do granicy tego, co wiemy, a czego nie wiemy. ... pomiędzy znanym a nieznanym jest słodka miejscówka, gdzie dzieje się oryginalność; kluczem jest umieć tam zostać bez paniki. "

Ed Catmull, Kreatywność S.A.

 


Nie panikuję. Jestem spokojna, ufna i uważna. Jedynie głowię się odrobinę, wypatruję znaków i szukam drzwi. Bywa intrygująco. Nawet pojawili się moi opiekunowie, Anioł Stróż i Archanioł Gabriel z przesłaniem:


* Wyrocznia Anioła pochodzi ze strony Magiczne Skrzydła (fb), na którą trafiłam ... przypadkiem (???)

wtorek, 12 kwietnia 2022

 Kolekcja Ser©...owA

  Okaz 27.  Olśnienia... Chwile, które odmieniają.

Niewielkich rozmiarów książeczka autorstwa Magdaleny Rybak zawiera 38 krótkich historii z życia
38 znanych osób, ludzi którzy żyją i tworzą z pasją. Trafiła do mego serca już za sprawą pierwszej opisanej... "Dziewczynka z balonikami" Agi Zaryan,  to moja bajka. Polecam całość, przyjemnie się czyta. 

niedziela, 10 kwietnia 2022

A przede wszystkim obserwuj błyszczącymi oczami cały świat wokół Ciebie, bo największe sekrety zawsze ukryte są w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach. Ci, którzy nie wierzą w magię, nigdy jej nie znajdą. 

Roald Dahl

niedziela, 3 kwietnia 2022

Dzikie kobiety są niewytłumaczalną iskrą życia. Emanują wolnością i poszukują świadomości, nie należą do nikogo poza sobą, a mimo to dają cząstkę tego, kim są, każdemu, kogo spotykają.  Jeśli taką spotkałeś, trzymaj się jej, wpuści cię w swój chaos, ale także pokaże ci swoją magię.

Nikki Rowe

niedziela, 27 marca 2022


Głos piękna mówi delikatnie; wkrada się tylko do najbardziej przebudzonych dusz. 

Friedrich Nietzsche

 

dwie siostry: 💛💛

środa, 23 marca 2022

Odzyskaj swoją ciekawość, poczucie przygody i baw się trochę. Nie traktuj każdej chwili swojego życia
tak poważnie. Pozwól sobie cieszyć się życiem.

Akiroq Brost

niedziela, 20 marca 2022

Korzeń mniszka, ziele bodziszka, czyli... mój nowy, zdrowy, ziołowy zestaw ratunkowy "po szerokości".

 

W zestawie znajdują się zioła, których do tej pory nie stosowałam, z wyjątkiem czosnku niedźwiedziego. Zakupiłam, odebrałam i już stosuję. Bodziszek jest delikatny w smaku, piję już trzecią szklankę. Na szczęście nie trzeba gotować, wystarczy zalać i pozostawić na 10 - 15 min. A zapach ma zupełnie niestraszny, przypomina odrobinę zioła prowansalskie. Ciekawa jestem bertramu - przyprawy Św. Hildegardy, który jak większość przypraw dodajemy do potraw w postaci sproszkowanej. Kwiaty malwy czarnej i nagietka, to zaległy odrębny temat...
Oczywiście, całe zakupy, to takie moje malutkie działania w ramach poszerzania.

I tu zamieszczę cytat Diane Ackerman, który w dzisiejszej audycji porannej przytoczył Fryderyk Karzełek:

"Nie chcę pod koniec życia stwierdzić, że przeżyłam tylko jego długość. Chcę przeżyć też pełną jego szerokość."

środa, 16 marca 2022

Proś, a będzie ci dane...

Wczoraj wieczorem, udając się na spoczynek, poprosiłam niebo o uzdrowienie zmęczonego ciała, o coś co mi pomoże wrócić do formy po zimie. Dokucza mi przesuszona cera, słaba kondycja i ogólne osłabienie, a do tego jakby nieco gorzej widzę. Najwyraźniej potrzebuję wiosennego powietrza oraz  przypływu cudotwórczych, życiodajnych energii do odnowy i regeneracji organizmu.  Nad ranem obudził mnie intrygujący sen.

Byłam w gabinecie u lekarza. Właściwie już wychodziłam. Kobieta za biurkiem powiedziała, że jest coś, co może mi pomóc. Przekazywała mi dwie recepty, mówiła o dwóch specyfikach, ale ja usłyszałam wyraźnie coś, co już świadomie postanowiłam zapamiętać: "tu może pomóc bodziszek". Zobaczyłam we śnie bujną, jak żywą, zieloną roślinę z delikatnymi fioletowymi kwiatuszkami.

Najciekawsze jest to, że nie znam... nie znałam i nawet nie miałam do tej pory kontaktu z rośliną, nawet na tyle, żeby zapamiętać choćby nazwę. Nigdy nie zwracałam na nią uwagi. Natychmiast, co u mnie oznacza przy porannej kawie, wyszukałam garść informacji, żeby się podszkolić i chociaż trochę w temacie uświadomić.

hmm... okazuje się, że bodziszek cuchnący (Geranium robertianum), bo taka jest jego pełna nazwa, może być bardzo pomocny w wielu przypadłościach. Wpływa pozytywnie na stan skóry, ma właściwości przeciwwirusowe i pomaga na oczy. Surowcem jest kwitnące ziele.

[ klik serduszko: 💚 ]

sobota, 19 lutego 2022

Jest w nas ukryta obecność innych, nawet tych, których znamy krótko. Zatrzymujemy ich do końca naszego życia, na każdej granicy, którą przekroczymy. 

Michael Ondaatje

[klik 🧡🧡🧡]

czwartek, 17 lutego 2022

Życie mówi obrazami... i wyraźnie naciska. 

Wstałam późno, zmęczona. Śniła mi się moja mama, która ostatnio przechodzi jakieś zawirowania zdrowotne. Pomyślałam, że poczuła się lepiej, skoro już krząta się w ogrodzie. Była smutna. Oglądała kwiaty, sadziła rośliny. Wyszłam do niej... dotykając liści, wskazała na wetkniętą w ziemię większą sadzonkę, ze słowami "miałam dać tobie, ale posadziłam u siebie". Wyglądało to na drzewko szczęścia, drzewo życia, symbol zdrowia, rodziny i połączenia z przodkami. Liść zobaczyłam w powiększeniu. Nie wiem dlaczego, ale we śnie pomyślałam, że to bez, kwiaty którego, uznawane są za symbole miłości i radości. W milczeniu wróciłam do siebie.

Miałam, ale nie dałam. I tak od pokoleń. 

Odkąd pamiętam wypatruję tej miłości i radości. Odkąd pamiętam... czekam :))) 

🔐 Dzisiejszy klucz pojawił się na sukience - kreacji modelki, na fotce zamieszczonej w przypadkowo (???) napotkanym artykule internetowego czytadła.

środa, 16 lutego 2022

wtorek, 15 lutego 2022

Historia lubi się powtarzać... [klik:💗💗💗]

Uśmiecham się szeroko, ponieważ przed chwilą dotarła do mnie przesyłka, a w niej... mała buteleczka.

💓💓💓  warto było czekać :))) 

niedziela, 13 lutego 2022

Życie mówi obrazami

Niedzielny poranek. Słoneczny, beztroski, przyjemny. Popijając kawę, przeglądam dzisiejsze posty na fb.
Uwagę przyciąga zdjęcie z podróży, zamieszczone przez Łukasza Jakóbiaka (fot. Kariny Rucka) - uwielbiam dalekie horyzonty. Na innej stronie (
Ravenous Butterflies), zatrzymuje mnie cytat z książki Sarah Dessen... i motyw domu z obrazu Klimta.

Nie znam twórczości autorki, więc przeglądam tytuły wydanych książek. Szybko się orientuję się, że to literatura dla młodzieży. Intuicyjnie wyławiam dwie okładki z powodów oczywistych oraz intrygującą trzecią.

Klucz. Wygląda znajomo. Zerkam na miejsce, gdzie mam schowany klucz,  stary klucz do domu moich dziadków, domu dobrze znanego z dzieciństwa i szczęśliwej młodości... do pustego domu, w którym żyje duch moich przodków. Biorę kilka głębszych oddechów, dopijam kawę, zamykam bloggera i wracam na fb... 
Pierwszym postem, który mi się wyświetla jest ten, zamieszczony poniżej...
I o co w tym wszystkim może chodzić... ???  
 

sobota, 12 lutego 2022

czwartek, 3 lutego 2022

Życie mówi obrazami.

Mroźny poranek. Zamykam oczy, na szarym tle pojawia się ciemniejszy prostokąt. Wyobraźnia rysuje furtkę - kutą, wymyślnie powyginaną z metalowych prętów, z motywem aniołków wkomponowanych w przeplatany artystycznie wzór. Furtka urasta. Stoję przed zamkniętą bramą... bramą prowadzącą do przypałacowego ogrodu (?)

Umysł podpowiada "wracaj". Wracaj, wróć, miałaś szukać bólu. Jednak uciekam. W beztroskie dzieciństwo, widziane z pozycji dziewczynki w bawełnianej sukience do kostek, w białych skarpetkach i delikatnych sandałkach z paseczków. W koszyczku niosę przygotowaną samodzielnie niespodziankę, drugie śniadanie dla mego dziadka. Nie wiem jak to się stało, jak i dlaczego... Zdumiona odkrywam, że przeniosłam się w czasie. Wróciłam do dzieciństwa, do chwil szczęśliwych, jasnych, klarownych, poukładanych. Lekkich, a jednak osadzonych w stabilnej męskiej energii. Bezpiecznych. Widzę siebie biegnącą w podskokach, uśmiechniętą i beztroską, pomimo drobnych obowiązków, które z powodzeniem mogło wykonać dziecko.

Wszystko zapisuję. Rysuję bezwiednie ołówkiem, mój obraz, na odwrociu kartki.

Wieczorem, oglądając przypadkowo napotkane w sieci zaproszenie na wernisaż nieznanej mi dotąd malarki, odkrywam obraz z mojej wizji. I tu następuje zdziwienie - przez otwartą bramę przechodzi... staruszka.

*** Oglądając zaproszenie na wernisaż, zrobiłam zrzut ekranu - obraz namalowała pani Krystyna Kunicka, której malarstwo można aktualnie podziwiać na wystawie w białostockich Spodkach.

środa, 2 lutego 2022

Luty, miesiąc serduszek, mój ulubiony miesiąc zimowy. Cebulowy. Kwitną hiacynty, tulipany, intensywnie przebija słońce, momentami,  odzywają się ptaszorki, wyraźnie czuć już oddech nadchodzącej wiosny...

Primavera - od wczoraj za mnę chodzi. Najpierw wyskoczyła we włoskiej zabawie, w słowach "na dziś", później pojawiła się w "Futuryzjach", utworach "hay-kay" Anatola Sterna, przy okazji zainteresowania tematem historii [haiku w Polsce]. A do tego Primavera Jastrzębia Góra zaprasza na wczasy nad morzem... hmm.
Czuję się zaproszona :)))

 

1. Ta senna panna

Zwie się tak: primavera,

Ta wonna donna.

2. Przyszła (był chory),

Wiosna najgrubsza w pasie

W bluzce w kwiateczki.

3. Zapach obory:

Czy wiosna krowy pasie?

(Bardzo był chory).

 

(A.Stern)

środa, 26 stycznia 2022

...


W drodze do wieczności 

Lub do końca 

Wracam zawsze tu 

Gdzie prowadzi mnie 

kosmyk słońca.

...

niedziela, 2 stycznia 2022

Kukułka styczniowa

 
Kukułka styczniowa
kuka po dąbrowach
oszroniona po koniuszek dzioba.
Nie widać kukułki
i nie słychać kukania -
może dlatego
że śnieg prószy
i kukułkę zasłania
i kukanie głuszy.
Czasami
kiedy ucho do ziemi przyłożymy
to kukanie słyszymy.
Ale może to stuka i puka
serce
zimy?
 
Joanna Kulmowa, "Kulmowa dzieciom"