poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Za płotami, chatynkami, za... lasami...
dzień zamyka oko
wiatrem mruczy, ciszą śpiewa...

tu... uśmiecham się szeroko :)

Ciepły wieczór myśli otula
okrywa tęsknym marzeniem
 Zasypia osada spokojem spowita
pod nieba przychylnym spojrzeniem.


3 komentarze: