Grusz(k)a Azjatycka
Dostałam dwie, jedną zjadłam, drugą... rozmnożyłam ;)
Chyba powinnam otworzyć nowy cykl zdjęciowy, pod nazwą Co ja uprawiam(?)
Dostałam dwie, jedną zjadłam, drugą... rozmnożyłam ;)
Chyba powinnam otworzyć nowy cykl zdjęciowy, pod nazwą Co ja uprawiam(?)
gdzie... u=wy
a ja znam gruszkę japońską, rodzice mają ją w ogrodzie. zastanawiam się czy to to samo? owoce wyglądają tak samo i są pyszne:) i proszę nie płacz:) wystarczy, że ja czasem sobie pochlipię. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj Amasjo, jest kilka odmian tych gruszek, ale pewnie chodzi o to samo. Owoce przypominają jabłka. Już jestem spokojna... Napisałaś tak bardzo z serca. Twój tekst mnie rozczulił :)
UsuńTo jakaś żonglerka i magia, pewnie innymi owocami też można.
OdpowiedzUsuń