piątek, 24 września 2021

Spacer po zakamarkach umysłu i duszy, i... Alfama. Bo to się zwykle tak zaczyna...


Dusza chce, by ta miłość była czymś zwyczajnym - taka myśl pojawiła się dzisiaj w mojej głowie.
Pojawiła się wraz z motywem czarnej róży, symbolizującej miłość nieosiągalną, taką która kompletnie nas gubi, której nie mogliśmy zatrzymać z mniej lub bardziej niezrozumiałych powodów... Ale miłość nie przemija. Ona jest, pomimo przedziwnych stanów i emocji, które się pojawiają i odchodzą, pomimo ciszy, rozłąki, chęci zapomnienia, pomimo... 

Zajrzałam do Lustra, a tam "Zwyczajnie"- tekst u Oko, dzięki któremu wróciłam do domu. Zwyczajnie. Odnalazłam stan, który lubię.

więcej tu: http://w-lustrze.blogspot.com/2021/09/zwyczajnie.html#comment-form

2 komentarze:

  1. cóż... u mnie często jest zwyczajnie. i o małych rzeczach, które łatwo zgubić a potem ciężko odnaleźć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i co więcej, jest w tym spokój na teraz i nadzieja na kiedyś.

      Usuń