Jesień nie musi być i nie jest smutna. To my bywamy bardziej melancholijni jesienią. To aura wprawia nas w ten nastrój, krótkie dni i długie noce, przyroda szykująca się do zimowego snu. Można znaleźć w tym sporo smutku, ale i radości. Wystarczy tylko chcieć na to odpowiednio spojrzeć.
Trzeba chcieć. Kwestia spojrzenia i myślenia, ale też reagowania- "czułości". I uważność, bo czasem... wszystko się w jednej sekundzie zmienia. Te fotki zostały zrobione w trakcie bardzo ponurego dnia listopadowego.. Dzisiaj też jest ponury dzień, a pomimo tego, patrzę na świat pogodnie. Pozdrawiam Wszystkich z ciepłego miejsca :)
Jesień nie musi być i nie jest smutna. To my bywamy bardziej melancholijni jesienią. To aura wprawia nas w ten nastrój, krótkie dni i długie noce, przyroda szykująca się do zimowego snu. Można znaleźć w tym sporo smutku, ale i radości. Wystarczy tylko chcieć na to odpowiednio spojrzeć.
OdpowiedzUsuńTrzeba chcieć. Kwestia spojrzenia i myślenia, ale też reagowania- "czułości".
OdpowiedzUsuńI uważność, bo czasem... wszystko się w jednej sekundzie zmienia.
Te fotki zostały zrobione w trakcie bardzo ponurego dnia listopadowego..
Dzisiaj też jest ponury dzień, a pomimo tego, patrzę na świat pogodnie.
Pozdrawiam Wszystkich z ciepłego miejsca :)