patrząc w CZŁOWIEKA... 2
Człowiek jest fantastycznym miejscem :)
Miejscem, gdzie coś wyrasta.
Wyrasta MYŚL.
Patrząc w siebie, widzę całe pola dojrzewających myśli. Upraw bardzo absorbujących.
Widzę drzewa myślowe... które, odpowiednio pielęgnowane, wydadzą za jakiś czas owoce.
Teraz potrzebują spokoju, słońca, i... cierpliwości. Tu nie można ponaglić, przyspieszyć, chociaż...
świat, otoczenie wpływa mobilizująco.
Emocje podtrzymują myśli i... UWAGA! stanowią pewnego rodzaju (nie)bezpieczeństwo.
Mogą zamienić się w rwącą rzekę...
***
musimy być dobrymi ogrodnikami, wyrywać chwasty i przycinać drzewa, żeby wszystko było uporządkowane i pod kontrolą i wydawało jak najlepszy plon :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię ciepło i zapraszam do mnie :)
Zgadza się :)
UsuńDodam, że nie wszystko, co wyrasta warte jest pielęgnacji i naszego zachodu. Bez opieki i naszego zaangażowania, nieuwagi, złe (brzydkie) myśli mogą osłabić te dobre. Często decydujemy się na radykalne cięcia, by dojść do ładu, by uporządkować, zrobić miejsce, dać przestrzeń i nadać odpowiedni kierunek bujającym myślom :)
Dziękuję za zaproszenie, Nomado. Chętnie zaglądam do Twego kolorowego świata.
Również pozdrawiam cieplutko :)
"Myśl ludzka"...to początek wszystkiego, życia, dobra, zła....śmierci.Nic nie biegnie szybciej, nic nie jest bardziej konsekwentne
OdpowiedzUsuńi nic bardziej trudne do zabicia.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Znajomy rysownik twierdził, że najlepszym kanałem do przelania myśli na papier jest ręka. Że jest to najkrótsza droga do wyrażania myśli, które spływają i zamieniają się w obrazy. Chyba podobnie jest z wierszami. Pielęgnuj swoje dłonie Dag. Dziękuję za myśli, które przynosisz i pozostawiasz :)
OdpowiedzUsuń