Chwile. Jest ich "tyle"... Są jak przebłyski w natłoku zdarzeń. Te ważne (nie) trudno uchwycić, jednak... gdy się pojawiają, po postu wiemy. *** Zawsze wiemy.
Nie zawsze wiemy, a przynajmniej nie wszyscy zawsze wiedzą, choć bywa, że część ludzi uświadamia sobie chwile, zwłaszcza te dobre, po fakcie, gdy już one miną. Boleją wtedy nad tym, że minęły, ale gdy były, bagatelizowali ich znaczenie i minimalizowali mogącą płynąć z nich radość. Tak bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do grzebania się w przeszłości i snucia planów na przyszłość, że rzadko zdarza nam się być tu i teraz, w chwili, która właśnie się dzieje, trwa.
Jest impuls - jest reakcja. Ciało odbiera, zanim "sprawa" dotrze do świadomości. I to jest właściwa, prawdziwa reakcja... a świadomość zamiast się cieszyć i skoncentrować na przeżywaniu, zaczyna wszystko... rozkładać. Fakt, najczęściej po czasie, pyta... co się zadziało, co się stało? ;)))
W jednej kropli chwili...spłonąć może świat, ale może zapalić się też pożar miłości.Zważajmy na każdą chwilę, aby nie przegapić tęczy życia, z takich chwil przecie życie nasze zbudowane. Cieplutko, majowo i z uśmiechem pozdrawiam.:)
Tęcza od jakiegoś czasu mi towarzyszy... zawsze wywołuje uśmiech :) wczoraj pojawiła się w wodzie, którą podlewałam moje roślinki... Pozdrawiam serdecznie, Daglezjo :)
Nie zawsze wiemy, a przynajmniej nie wszyscy zawsze wiedzą, choć bywa, że część ludzi uświadamia sobie chwile, zwłaszcza te dobre, po fakcie, gdy już one miną. Boleją wtedy nad tym, że minęły, ale gdy były, bagatelizowali ich znaczenie i minimalizowali mogącą płynąć z nich radość. Tak bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do grzebania się w przeszłości i snucia planów na przyszłość, że rzadko zdarza nam się być tu i teraz, w chwili, która właśnie się dzieje, trwa.
OdpowiedzUsuńJest impuls - jest reakcja. Ciało odbiera, zanim "sprawa" dotrze do świadomości.
UsuńI to jest właściwa, prawdziwa reakcja... a świadomość zamiast się cieszyć i skoncentrować na przeżywaniu, zaczyna wszystko... rozkładać. Fakt, najczęściej po czasie, pyta... co się zadziało, co się stało? ;)))
Co się ze mną dzieje?
UsuńCzęsto bywa, że nie dostrzegamy szczęścia w drobiazgach, tego szczęścia w codzienności. Cieszymy więc się chwilą! Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej lubię właśnie takie proste, drobne radości.
UsuńChwile... które wywołują uśmiech :)
chwile ulotne jak motyle
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo ulka
Ulotne, ale lekko dotykające naszej wrażliwości ;)
UsuńPozdrawiam słonecznie, Uleczko...
Rowniez pozdrawiam i dziekuje za mila wizyte
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie cieplo ulka
I ja dziękuję :)
Usuń"Jedno spojrzenie...
OdpowiedzUsuńNie potrzeba więcej
To co ulotne zostaje najdłużej
To, co raz tylko - zapamięta serce"
Cisza jak Ta - SPOTKANIA
W jednej kropli chwili...spłonąć może świat, ale może zapalić się też pożar miłości.Zważajmy na każdą chwilę, aby nie przegapić tęczy życia, z takich chwil przecie życie nasze zbudowane.
OdpowiedzUsuńCieplutko, majowo i z uśmiechem pozdrawiam.:)
Tęcza od jakiegoś czasu mi towarzyszy... zawsze wywołuje uśmiech :)
Usuńwczoraj pojawiła się w wodzie, którą podlewałam moje roślinki...
Pozdrawiam serdecznie, Daglezjo :)