Sztuka polega na uchwyceniu tego/wszystkiego, wybraniu z szerokiej oferty, i jestem przekonana, że każdy potrafi i wybierze coś odpowiedniego dla siebie "to", czego możemy doświadczyć (i doświadczamy) już, co możemy mieć (i mamy) właśnie teraz, nie na planowaniu, czekaniu, odwlekaniu, roztaczaniu wizji szczęśliwego życia... To wszystko możemy mieć w miejscu, w którym jesteśmy. Tu. Właśnie tu.
W tym środowisku, z tymi ludźmi, w tym (a nie innym) otoczeniu.
Miłego dnia!!!
Tu, gdzie jestem, mam to, co mam. Raz jest to zupełnie obojętne, neutralne, innym razem pogodne i wesołe, a jeszcze innym razem przygnębiające i smutne. Co jakiś czas lubię też wyskoczyć z tego, co mam i znam gdzieś w nieznane i znajdować nowe i siebie w tym nowym. To też spraiwia mi ogromną radość, daje satysfakcję i zadowolenie.
OdpowiedzUsuńKażdemu według jego potrzeb i możliwości! :-)
Błogo bywa. Czasami. I tu i tam gdzieś. W każdej sytuacji miło odnaleźć odrobinę dobra :)
UsuńZawsze staram się cieszyć tym co mam. Bywa, że jestem niepoprawną optymistką i szukając wszędzie dobra zostaję często wielką naiwną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To, czym się zajmujemy, wzrasta. I do nas należy wybór... nie nazywałabym tego naiwnością.
OdpowiedzUsuńChodzi o szukanie możliwości w teraźniejszości.
Zło pomijam, ale nie oznacza, że go nie zauważam.
Pozdrawiam cieplutko :)
Są takie chwile...tu i teraz...czasem błyśnie szczęścia łza...by zaraz oko spochmurniało.Nie chcemy zauważyć, nie wierzymy, ale z takich chwilek szczęścia można zbudować wielkie szczęście. Wielu ludzi to potrafi i ich twarze wiecznie są uśmiechnięte i przyjazne.
OdpowiedzUsuńŚlicznie pozdrawiam z uśmiechem.:)
Uśmiech wywołuje uśmiech :)
OdpowiedzUsuń