Zgodzę się, że jakoś to za mało, ale... gdy się ma w około cały świat, czy trzeba czegoś więcej? Ludzie to my, ale to oni biegną, za czymś gonią i nie potrafią się zatrzymać, spojrzeć z uwagą w mijanego człowieka. Nie chcą poznać, a co dopiero zrozumieć...
jak dotąd nie znalazłam w życiu czasu by zrozumieć innych. Wciąż próbuję odpowiedzieć sobie na kilka , mnie dotyczących pytań, bezskutecznie. Ładny ten Pani minimalizm. Kluczem do mojego serca nie jest milczenie. Jest drugie serce.
Wystarczy pokochać siebie, a inni są tacy jak my... Moje serce jest otwarte i może pomieścić wiele serc lub przynajmniej wyjść innym na spotkanie, bo nie ma piękniejszych spotkań :)
...człowiek , siebie mam na myśli, tak poubierany w przyzwyczajenia, ulubienia,stereotypy że na widok kogoś z poza, odwraca się i zostawia go tylko z psami, które bronią dostępu. Nie bym próbowała ,że to coś złego. Innego to coś. Bardzo innego.
Milczenie nieraz więcej warte,niż tysiące słów
OdpowiedzUsuńA czasem wystarczy jedno słowo, słowo-klucz.
Usuń...hm...inaczej...
OdpowiedzUsuńinaczej, ale jakoś tak...
Usuńnie wie Pani jak jest u Niej ? jakoś to za mało by było ale...przepraszam...nie mam ochoty na ...ludzie mnie nie rozumieją wszak...
UsuńZgodzę się, że jakoś to za mało, ale... gdy się ma w około cały świat, czy trzeba czegoś więcej?
UsuńLudzie to my, ale to oni biegną, za czymś gonią i nie potrafią się zatrzymać, spojrzeć z uwagą w mijanego człowieka. Nie chcą poznać, a co dopiero zrozumieć...
jak dotąd nie znalazłam w życiu czasu by zrozumieć innych. Wciąż próbuję odpowiedzieć sobie na kilka , mnie dotyczących pytań, bezskutecznie.
UsuńŁadny ten Pani minimalizm.
Kluczem do mojego serca nie jest milczenie. Jest drugie serce.
Wystarczy pokochać siebie, a inni są tacy jak my...
UsuńMoje serce jest otwarte i może pomieścić wiele serc lub przynajmniej wyjść innym na spotkanie, bo nie ma piękniejszych spotkań :)
Niedawno zdarzyło mi się wziąć do ręki poradnik, niczym Pani słowa, ostateczne. Efekt zerowy.
UsuńTeż czytałam "dobre rady", wiele dobrych rad, ale polecam to, co i Pani poleca, bezpośredni kontakt. Nie z poradnikiem, ale z człowiekiem.
Usuń...człowiek , siebie mam na myśli, tak poubierany w przyzwyczajenia, ulubienia,stereotypy że na widok kogoś z poza, odwraca się i zostawia go tylko z psami, które bronią dostępu. Nie bym próbowała ,że to coś złego. Innego to coś. Bardzo innego.
Usuń"Mowa jest srebrem a milczenie złotem", czyżby złoto było kluczem do serca?
OdpowiedzUsuńTak być może, wszak istnieją złote zamki...i klamki. I szczerozłote serca :)
OdpowiedzUsuńO, tak! Zgadzam się! Zgadzam się, ale cóż, jestem gadułą. Pewnie wstyd!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No coś Ty... uwielbiam Twoje gadulstwo i kiedy się wybiorę na spacer, zajrzę do Ciebie na pogaduchy :)
Usuń