Z wielu powodów i dla smutków wielu,
Chciałabym dzisiaj mieć poduszkę z chmielu.
Zapach tych lekkich, siwo-złotych szyszek
Sprowadza mocny sen — zjednywa ciszę.
Gdzieś to czytałam albo mi się śniło:
"Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość.
Poduszkę z chmielu gdy sobie umościsz,
Zaśnij, bo na cóż życie bez miłości"...
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńLubię poezje Jasnorzewskiej i dziękuję za przypomnienie
OdpowiedzUsuńBezmiłość jakie trafne określenie....
OdpowiedzUsuń