na krawędzi...
poniedziałek, 29 lutego 2016
czwartek, 25 lutego 2016
Wędrujące nocą cienie
wywołują poruszenie
budzą nieme słowa
a noc?... księżycowa?
wprawiają serca w drżenie
ciała w przebudzenie
milcząca rozmowa
przemieszcza delikatnie dusze
znów słyszę
jakby łopotanie
skrzydeł?
nocy
nocy
to tylko chwila niosąca wspomnienie
(po)gubienie myśli
senne wrażenie pogłębienia wspomnień
porusza przymknięte powieki
(Się) zapominam.
środa, 24 lutego 2016
...
cienie
poruszenie
słowa
drżenie
przebudzenie
rozmowa
delikatność
łopotanie
(bez) skrzydeł
chwila
pogubienie
...
z a p o m n i e n i e
..........................................................................
P.S. To tylko słowa. Czy można z nich stworzyć wiersz? Czy Ktoś z Was podejmie " w y z w a n i e " ?
czwartek, 18 lutego 2016
niedziela, 14 lutego 2016
Od dzisiaj, od tej chwili, wprowadź nowe zasady ruchu - WŁĄCZ MIŁOŚĆ ♥
♥ WŁĄCZ MIŁOŚĆ- gdziekolwiek jesteś,
♥ WŁĄCZ MIŁOŚĆ - za każdym razem, gdzie- i jakkolwiek się poruszasz,
♥ WŁĄCZ MIŁOŚĆ- byś i Ty był widoczny, byś nie przeminął niezauważony.
♥ ♥ ♥ ♥
Włącz... i obserwuj, co się będzie działo :)
♥ WŁĄCZ MIŁOŚĆ- gdziekolwiek jesteś,
♥ WŁĄCZ MIŁOŚĆ - za każdym razem, gdzie- i jakkolwiek się poruszasz,
♥ WŁĄCZ MIŁOŚĆ- byś i Ty był widoczny, byś nie przeminął niezauważony.
♥ ♥ ♥ ♥
Włącz... i obserwuj, co się będzie działo :)
piątek, 12 lutego 2016
UJĘCIE,
i nie będzie to ... zdjęcie :)
Zastanawiam się, jakże ważnym gestem, często niedocenianym jest ujęcie dłoni. I nie mam na myśli podania ręki, będącego gestem przywitania, pojednania i wyrazem szacunku. Mam na myśli wewnętrzną potrzebę poczucia.
Ujęcie... Już sama chęć wykonania takiego gestu wymusza zmianę ustawienia w odniesieniu do danej osoby, ale przede wszystkim zrobienia kroku w jej stronę. Otwarcia i odwagi.
Pamiętam wszystkie spontaniczne spotkania dłoni i płynące z takich spotkań wrażenia... ciepło bądź miękkość, życzliwość, ale i pewną zachłanność, świadczącą o potrzebie bliskości... Pamiętam siłę dotyku
i wszystkie towarzyszące tym "wydarzeniom" emocje. Bo niewątpliwie, są to wydarzenia, które zapisują się w naszej głębi. Poznanie przez dotyk jest niesamowitym doznaniem. Na ogół mówimy... miło cię widzieć, słyszeć, ale zapominamy o tym, by powiedzieć... jak miło CIEBIE czuć.
Cały świat potrafi zamknąć się w połączeniu dłoni :)
i nie będzie to ... zdjęcie :)
Zastanawiam się, jakże ważnym gestem, często niedocenianym jest ujęcie dłoni. I nie mam na myśli podania ręki, będącego gestem przywitania, pojednania i wyrazem szacunku. Mam na myśli wewnętrzną potrzebę poczucia.
Ujęcie... Już sama chęć wykonania takiego gestu wymusza zmianę ustawienia w odniesieniu do danej osoby, ale przede wszystkim zrobienia kroku w jej stronę. Otwarcia i odwagi.
Pamiętam wszystkie spontaniczne spotkania dłoni i płynące z takich spotkań wrażenia... ciepło bądź miękkość, życzliwość, ale i pewną zachłanność, świadczącą o potrzebie bliskości... Pamiętam siłę dotyku
i wszystkie towarzyszące tym "wydarzeniom" emocje. Bo niewątpliwie, są to wydarzenia, które zapisują się w naszej głębi. Poznanie przez dotyk jest niesamowitym doznaniem. Na ogół mówimy... miło cię widzieć, słyszeć, ale zapominamy o tym, by powiedzieć... jak miło CIEBIE czuć.
Cały świat potrafi zamknąć się w połączeniu dłoni :)
środa, 10 lutego 2016
Blado i... już!

Raz blado, raz... różowo :) Samo życie wrażenia przeplata. Czasem uśmiech i... wzruszenia łzy....
...
Komu kawa? A komu... herbata?
Po kres czasów i żyć naszych bezkres, odradzając swe życiowe moce, wędrujemy przez doliny gór w szare dni i kolorowe noce.
Lub odwrotnie... (jak komu wygodnie) w dni kolorach i w radości marzeń, przeplatamy odczucia i smaki długich nocy i za krótkich zdarzeń.
I tak będzie... bo tak właśnie ma być, tak dokładnie, bez początku, bez końca, powtarzając za cyklem cykl...
i zerkając z nadzieją ku... Słońcu :)))
Raz blado, raz... różowo :) Samo życie wrażenia przeplata. Czasem uśmiech i... wzruszenia łzy....
...
Komu kawa? A komu... herbata?
Po kres czasów i żyć naszych bezkres, odradzając swe życiowe moce, wędrujemy przez doliny gór w szare dni i kolorowe noce.
Lub odwrotnie... (jak komu wygodnie) w dni kolorach i w radości marzeń, przeplatamy odczucia i smaki długich nocy i za krótkich zdarzeń.
I tak będzie... bo tak właśnie ma być, tak dokładnie, bez początku, bez końca, powtarzając za cyklem cykl...
i zerkając z nadzieją ku... Słońcu :)))
środa, 3 lutego 2016
wtorek, 2 lutego 2016
*BEZ ADRESATA
Masz do dyspozycji całą gamę, a jednak, nie potrafisz już grać.
Dlaczego straciłeś naturalną zdolność intuicyjnego wybierania, a dostępne, zawsze pomocne narzędzia, wypadają ze sztywnych palców? Dlaczego nie porywają cię, pojawiające się zewsząd zagubione nuty?
Gdzieś, po drodze pogubiłeś dźwięki, z których miała powstać najpiękniejsza symfonia.
Tak, nadal ją słyszę.
Masz do dyspozycji całą gamę, a jednak, nie potrafisz już grać.
Dlaczego straciłeś naturalną zdolność intuicyjnego wybierania, a dostępne, zawsze pomocne narzędzia, wypadają ze sztywnych palców? Dlaczego nie porywają cię, pojawiające się zewsząd zagubione nuty?
Gdzieś, po drodze pogubiłeś dźwięki, z których miała powstać najpiękniejsza symfonia.
Tak, nadal ją słyszę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)