Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie :) A jeśli nawet... od czego mamy siłę wyobraźni? Albo przyjaciół, którzy też mają farby i chętnie przybiegną z pomocą? :)
Więc choć pomaluj mój świat..dużo szarości ostatnio u mnie, a kolory pojawiają się jak tęcza - tylko czasami w odpowiednich warunkach. A może by tak różowe okulary...?
Aby dodawać, trzeba mieć takie możliwości, siły lub chociaż wyobraźnię. Szarość może doskwierać, bo jest nudna, monotonna, męcząca, ale gdy tylko następuje spotkanie człowieka z człowiekiem, wówczas szybko perspektywa i punkt widzenia się zmienia. Można mieć kiepski nastrój i wtedy najłatwiej jest go jeszcze bardziej pogłębić, bo zawsze może być jeszcze gorzej, dlatego najlepiej do wszystkiego podejść z dużą dozą optymizmu, dystansu i humoru, bo z tej perspektywy jest łatwiej znosić wszelkiego rodzaju wahania czy spadki.
Są dni, gdy brakuje sił, a okoliczności zewnętrzne nie pomagają. Nie pomagają też "czary" ani pozytywne "zaklęcia". Są dni, gdy nie mamy ochoty szukać pomocy, ani rozwiązań. Dni do przeczekania...
A gdy w farbach kolory się skończyły i tylko czerń została?
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że tak się nie stanie :)
OdpowiedzUsuńA jeśli nawet... od czego mamy siłę wyobraźni? Albo przyjaciół, którzy też mają farby i chętnie przybiegną z pomocą? :)
Więc choć pomaluj mój świat..dużo szarości ostatnio u mnie, a kolory pojawiają się jak tęcza - tylko czasami w odpowiednich warunkach. A może by tak różowe okulary...?
OdpowiedzUsuńRóżowe okulary?... Dobry pomysł :)
UsuńAby dodawać, trzeba mieć takie możliwości, siły lub chociaż wyobraźnię. Szarość może doskwierać, bo jest nudna, monotonna, męcząca, ale gdy tylko następuje spotkanie człowieka z człowiekiem, wówczas szybko perspektywa i punkt widzenia się zmienia. Można mieć kiepski nastrój i wtedy najłatwiej jest go jeszcze bardziej pogłębić, bo zawsze może być jeszcze gorzej, dlatego najlepiej do wszystkiego podejść z dużą dozą optymizmu, dystansu i humoru, bo z tej perspektywy jest łatwiej znosić wszelkiego rodzaju wahania czy spadki.
OdpowiedzUsuńSą dni, gdy brakuje sił, a okoliczności zewnętrzne nie pomagają. Nie pomagają też "czary" ani pozytywne "zaklęcia". Są dni, gdy nie mamy ochoty szukać pomocy, ani rozwiązań.
OdpowiedzUsuńDni do przeczekania...