Wędrujące nocą cienie
wywołują poruszenie
budzą nieme słowa
a noc?... księżycowa?
wprawiają serca w drżenie
ciała w przebudzenie
milcząca rozmowa
przemieszcza delikatnie dusze
znów słyszę
jakby łopotanie
skrzydeł?
nocy
nocy
to tylko chwila niosąca wspomnienie
(po)gubienie myśli
senne wrażenie pogłębienia wspomnień
porusza przymknięte powieki
(Się) zapominam.
Chwile niosące wspomnienia czyli przyćmione skrawki historii naszego istnienia
OdpowiedzUsuńZ czasem... coraz bardziej przyćmione...
Usuńprzesuwają się... zupełnie jak te chmury na niebie. Odpływają i powracają...
Pozdrawiam refleksyjnie, Pani Baggins:)
Przyznam, że ten wiersz uniósł mnie lekko ponad ziemię :) Bardzo ładnie uchwyciłaś to, co jest takie ulotne i przemijające. Gdyby nie wspomnienia, nie było by gdzie wracać myślami, noc temu sprzyja najlepiej. Gdy dźwięki zabieganej codzienności ucichną, przychodzi czas na refleksje. Nie tylko te odległe, te tuż za rogiem też są przecież ważne.
OdpowiedzUsuńTo są moje klimaty :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Witaj Niezapominajko :)
UsuńFajnie, gdy udaje nam się żyć i każdą chwilą (i chwilą rozmyślań) kierować się do góry. Cieszę się, że moje myśli znalazły u Ciebie zrozumienie, że podziałały...
LEKKO to bardzo miły stan. Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za miłe słowa :)
Przepięknie napisane...chłonę twoje słowa, a widok zapiera dech.:)))
OdpowiedzUsuń"Są takie noce
od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać..." A. Osiecka
Zazwyczaj nie doceniamy bezsennych nocy, a przecież to dobry czas na pobycie ze sobą i swoją prawdą. Nawet cienie jakby łatwiej oswoić...
UsuńTak było nad ranem. Noc minęła, a zachwyt pozostał :))