KREA(u)TORKA
Na
wszystko co widzę, nakładam własną kalkę, łapię istotne
kontury.
Resztę
po swojemu wypełniam. Tworzę. Ubarwiam? Może... :)
To
ja jestem kreatorem własnego otoczenia - mojej przestrzeni.
To
mnie ma być wygodnie. Tylko tak mogę rozwinąć skrzydła.
Z
życia wybieram. To nie znaczy, że nie dostrzegam wszechobecnej
różnorodności, szerokiej i bogatej oferty...
Każdą
napotkaną rzecz oglądam. Przymierzam. Dopasowuję.
Nie wszystko warte jest naszej uwagi, czasu i poświęcenia. Trzeba wiedzieć albo nieustannie się uczyć tego, co nam może zaszkodzić. Czasami wiemy to jakby intuicyjnie, ale bywa i tak, że ta nasza jakoby intuicja drzemie gdzieś uśpiona. Bywa, że nasza intuicja jest uśpiona przez innych ludzi oraz to, co robią, mówią, deklarują.
OdpowiedzUsuńZabawa polega na tym, że my też jesteśmy w jakiś sposób "wybierani"
OdpowiedzUsuńi czasami trudno się połapać, przewidzieć, w co inni grają :(