Żaden krok się nie powtórzy... nawet, jeśli codziennie będziemy się cieszyć z tych samych rzeczy. To bardzo przydatna umiejętność, którą każdy może w sobie wykształcić. To prosta zabawa.
Za każdym razem przeżywamy na nowo, odkrywamy inne szczegóły. Z pozoru wszystko wygląda tak samo, a jednak zawsze inaczej. Zamieńmy się w odkrywców, obserwatorów, tropicieli. I pamiętajmy...
z każdą chwilą stajemy się bogatsi o nowe doświadczenia.
Każdy krok może mieć głębię, w której możemy się zatracić. Może być wykonany na tysiące sposobów.
Nie ważne, co robimy (chociaż wszystko jest ważne), ważne... jak to robimy.
Chociaż na pewno nie wszystko jest ważne, a może nawet większość rzeczy jest zupełnie nieważna, nieistotna, bez większego znaczenia w ogólnym pojęciu, to z pewnością jednak są rzeczy ważne i ważne jest też to, co robimy, gdyż nie pozostaje obojętne ani w nas samych, ani w innych ludziach, zwłaszcza tych nam bliskich. Bywa, że jesteśmy bardzo niezręczni, nietaktowni i do czegoś z braku doświadczenia czy choćby czasu na zastanowienie źle się zabieramy, ale mając dobre intencje, mamy możliwość szlifować się w technice i tym, co i jak mówimy oraz robimy, bo czasami najważniejsze jest, by coś zrobić, by zadziałać, nawet niezdarnie, niż by złościć się, wściekać, denerwować, psioczyć i narzekać albo nie robić nic, zaniedbać kogoś lub coś, tłumacząc się czymkolwiek – brakiem czasu, doświadczenia czy wiedzy na jakiś temat.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, SzczeRyS... Ważne, by działać... WSPÓŁDZIAŁAĆ!
Usuńreagować, nawet WTEDY, a może tym bardziej wtedy, gdy nie mamy wprawy :)